Budowana przeze mnie marka Marie Zélie, o której pisałem we wcześniejszym wpisie (odzew był spory, dziękuję!), ruszyła już ze sprzedażą. Odzew jest bardzo pozytywny, pierwsze paczki już wysłane, za chwilę zaczniemy też sprzedaż sukienek z pierwszej kolekcji, a w międzyczasie planujemy dalsze działania. Więcej o samej marce dowiecie się z wyżej wspomnianego wpisu oraz ze strony mariezelie.com ( zakładka o marce ).
W skrócie: Marie Zélie oferuje ponadczasowe, nawiązujące do klasycznych fasonów, kobiece kroje. Ubrania są szyte w Polsce z naturalnych materiałów.
Sklep:
Zapraszam do śledzenia Marie Zélie na facebooku oraz na Instagramie:
Sesja pierwszej kolekcji Marie Zélie
Dziś chciałem pokazać Wam sesję pierwszej kolekcji Marie Zélie. O udział w sesji poprosiłem Paulinę Rudnicką (kapuczina). Fryzurą i makeupem zajęła się Ida Sokołowska.
Obróbkę zdjęć wykonałem metodą Delicious Recipes dla Adobe Lightroom i Color Efex Pro.
Podoba się? Podziel się ze znajomymi, np. na facebooku!
Alina
on 21 czerwca 2016 14:52Ubrania bardzo fajne, na pewno uniwersalne i w pieknych kolorach, atutem jest tez fakt, iz moze je zalozyc zarowno 20-latka jak i 50-latka. Jesli chodzi o zdjecia - potworna nuda, na przyszlosc warto byloby sie zdecydowac albo na lookbook, albo dobrze wykonana sesje wizerunkowa. PS. brazowe sznurowane buty robia masakre z nog i sylwetki modelki.
Krzysztof Ziętarski
on 22 czerwca 2016 08:08Alina, dziękuję za komentarz. Konstruktywne uwagi weźmiemy pod uwagę przy planowaniu kolejnej sesji :)
Agnieszka M.
on 4 lipca 2016 20:48Te buty wywarły na mnie takie samo wrażenie. Odstraszają od kupna.
Monika
on 28 czerwca 2016 10:45Witam.
Uważam, że modelka powinna mieć zawsze rajstopy. Gołe nogi to nieubrane nogi (domowe, prywatne). Szczególnie na zdjęciach zrobionych w studiu.
Pozdrawiam